Tradycyjnie jak co roku, sypią się życzenia wokół. Większość życzy świąt obfitych i prezentów zanakomitych, a ja życzę, moi mili, byście święta te spędzili tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho, bez hałasu, idąc sobie gdzieś do lasu. Może w gronie swoich bliskich, jedząc karpia z jednej miski. Może gdzieś tam, w ciepłym kraju, czując się jak Adam w raju. Może lepiąc gdzieś bałwana jeśli śnieg spadnie do rana.
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz błogosławieństwa Bożej Dzieciny w nadchodzącym Nowym Roku.
I.J